Mam prośbę.. jest Was tylu odbiorców i to w dodatku z różnych stron świata :) zostawcie słówko pod przeczytanym rozdziałem. Pan Wen musi się pożywiać, żeby mieć siły tworzyć :)
Buziaki :)
Historia mojego Severusa Snape'a. Jak najbardziej wrednego i złośliwego, ale też człowieka, który ma drugą twarz.. i serce, schowane głęboko w kamiennej otoczce. Mało kanoniczne - szczególnie Hermiona, która nie jest przewrażliwiona na punkcie nauki aż tak bardzo jak ta oryginalna.
niedziela, 18 maja 2014
Rozdz. IX cz.III
- Próbowałeś.. no cóż może nie wszystkie rozwiązania sprawdziłeś? Trzeba się nad tym zastanowić.. Ty mi lepiej powiedz co teraz? Skoro czarna magia potrafi przejąć nad tobą kontrolę to raczej jest problem, który musimy szybko rozwiązać..
sobota, 17 maja 2014
Rozdz. IX c.d.
Bellatrix Lestrange z ochotą zabrała się za swojego szwagra.. Klątwa tnąca, cruciatus, łamacz i parę innych klątw prawie zabiło Malfoya.
-Dość. Narcyzo zajmij się nim, ma być sprawny.
- Oczywiście mój panie. - Narcyza podeszła do męża i przelewitowała go do komnaty obok.
Augustus zdążył policzyć kryształy w żyrandolach, i połowę podobizn węży w pomieszczeniu w trakcie dodatkowej rozrywki..
-Dość. Narcyzo zajmij się nim, ma być sprawny.
- Oczywiście mój panie. - Narcyza podeszła do męża i przelewitowała go do komnaty obok.
Augustus zdążył policzyć kryształy w żyrandolach, i połowę podobizn węży w pomieszczeniu w trakcie dodatkowej rozrywki..
Rozdział IX
TrochęVoldzia vel Jaszczurza Morda jak to mam w zwyczaju mawiać :)
Ponadto żadna z Was mi nie zwróciła uwagi na błąd w fabule, widocznie nie wyłapałyście.. Przeczytałam dzisiaj opowiadanie od początku i powiem Wam, że dałam d... :) Jutro muszę to skorygować. A co do kolejnych rozdziałów... cóż ciężko mi się pisze, ponieważ moja księga mądrości ze wszystkimi notatkami,pomysłami i szkicem fabuły została na zadupiu.. Ale odzyskam ją już w poniedziałek :) A tak poza tym muszę Wam powiedzieć, że podoba mi się te 8 rozdziałów które powstały i jestem zadowolona. Więc tak jak zapewniałam nie porzucam bloga, tylko piszę :)
P.S. Błędy poprawie w przyszłym tygodniu bo moja beta baluje.. :))
P.S.S Piszę obecnie na blogu i wrzucam kawałkami. :*
W Malfoy Manor trwało spotkanie Śmierciożerców, dokładnie Wewnętrzny Krąg czyli sama śmietanka towarzyska - mordercy, zboczeńcy i wariaci.
Augustus Rokwood stał oparty o ścianę i lustrował otoczenie. Długi stół znajdował się ogromnej komnacie przeznaczonej specjalnie przez Lucjusza do spotkań. Za stołem stał na podwyższeniu tron oczywiście dla wiadomo kogo.
Ponadto żadna z Was mi nie zwróciła uwagi na błąd w fabule, widocznie nie wyłapałyście.. Przeczytałam dzisiaj opowiadanie od początku i powiem Wam, że dałam d... :) Jutro muszę to skorygować. A co do kolejnych rozdziałów... cóż ciężko mi się pisze, ponieważ moja księga mądrości ze wszystkimi notatkami,pomysłami i szkicem fabuły została na zadupiu.. Ale odzyskam ją już w poniedziałek :) A tak poza tym muszę Wam powiedzieć, że podoba mi się te 8 rozdziałów które powstały i jestem zadowolona. Więc tak jak zapewniałam nie porzucam bloga, tylko piszę :)
P.S. Błędy poprawie w przyszłym tygodniu bo moja beta baluje.. :))
P.S.S Piszę obecnie na blogu i wrzucam kawałkami. :*
W Malfoy Manor trwało spotkanie Śmierciożerców, dokładnie Wewnętrzny Krąg czyli sama śmietanka towarzyska - mordercy, zboczeńcy i wariaci.
Augustus Rokwood stał oparty o ścianę i lustrował otoczenie. Długi stół znajdował się ogromnej komnacie przeznaczonej specjalnie przez Lucjusza do spotkań. Za stołem stał na podwyższeniu tron oczywiście dla wiadomo kogo.
wtorek, 13 maja 2014
Rozdz. VIII cd..
Niespodzianka :) Miłego czytania!
Severus dodał ostatni składnik i patrzył jak eliksir zmienia kolory i gęstość. Po kilku chwilach przybrał on postać delikatnej mgiełki o fioletowym zabarwieniu.Zaczerpnął z kociołka mikstury i przelał do flakoniku. Z ciężkim sercem podszedł do Hermiony i wypowiadając zaklęcie wlał jej zawartość do ust. Hermiona momentalnie usiadła i popatrzyła na Seva.
Severus dodał ostatni składnik i patrzył jak eliksir zmienia kolory i gęstość. Po kilku chwilach przybrał on postać delikatnej mgiełki o fioletowym zabarwieniu.Zaczerpnął z kociołka mikstury i przelał do flakoniku. Z ciężkim sercem podszedł do Hermiony i wypowiadając zaklęcie wlał jej zawartość do ust. Hermiona momentalnie usiadła i popatrzyła na Seva.
niedziela, 11 maja 2014
I'm back :)
Moje kochane! Jestem, wróciłam.. ze wsi i do świata żywych :) Mój mały chorował, były chrzciny, święta.. ogólnie brak czasu. Zapewniam Was, że nie porzuciłam bloga. Muszę złapać oddech i do dzieła :) w środę rodział !! Kirke już myślałam, że mnie opuściłaś - mam nadzieję, że dobrze Ci wszystko poszło!
Trzymajcie się ciepło, i zajrzyjcie w środę :)
czarnapantera :P
Trzymajcie się ciepło, i zajrzyjcie w środę :)
czarnapantera :P
Subskrybuj:
Posty (Atom)