Moje kochane/kochani :) jestem mały wstęp do tego co po Świętach! Przepraszam za nieobecność, ale moje dziecko mi się pochorowało i nawet mowy nie było o pisaniu.. Całe szczęście jest już lepiej i ja mam trochę czasu dla siebie. A więc zapraszam do lektury. Krótko, ale jutro Wam coś też wrzucę :)
-Zmusisz?
Severusie, czy tobie się coś uszkodziło w głowie od naszego
ostatniego spotkania. Jak możesz zmusić kogoś do wydania swoich
rodziców.. człowiekowi zupełnie obcemu. Bo taki dla niej będziesz,
obcy.